Zupa krem z buraków z kozim serem i dynią
Zupa krem z buraków. Z dodatkiem koziego sera i pestek dyni. Mniaaam, już na samą myśl ślinka mi cieknie. Ostatni czas to prawdziwe szaleństwo, jeśli chodzi o blendowanie zup kremów i przegryzanie ich od śniadania, przez obiad, aż do kolacji. Przepadłam na dobre i odkryłam, że to chyba najprostszy sposób na przygotowanie posiłku w kilkanaście minut, który starczy na kilka dni.
Zupa krem z buraków z kozim serem i pestkami dyni
Składniki:
- 4-5 buraków
- 3-4 ziemniaki
- 2 litry bulionu warzywnego
- 3 cm świeżej gałązki rozmarynu
- puszka mleka kokosowego
- opcjonalnie: sól / pieprz do smakudodatkowo:
- kozi ser (ja używam rolady z dojrzewającego koziego sera)
- pestki dyni
Sposób przyrządzania:
Ziemniaki i buraki obierz, umyj i pokrój na średniej wielkości kostkę.
Zagotuj bulion. Jeśli nie masz gotowego bulionu warzywnego, możesz spokojnie zagotować 2 litry wody i dodać 2 kostki warzywne (ekologiczne, bio – ale to chyba już normalne;-) ).
Do gotującego się bulionu, dodaj pokrojone w średniej wielkości kostkę ziemniaki i buraki (średnie lub mniejsze, to szybciej się po prostu ugotują) oraz wrzuć gałązkę rozmarynu. Zmniejsz ogień i gotuj warzywa, aż staną się miękkie. Po ugotowaniu, zupę delikatnie ostudź.
Wyjmij gałązkę rozmarynu i zblenduj wszystko na krem. Dodaj mleko kokosowe i wymieszaj, aż kolor kremu stanie się cudowny i jednolity. W razie potrzeby, dodaj sól do smaku.
Podawaj na ciepło dodatkiem kilku plastrów rolady z dojrzewającego koziego sera oraz łyżki pestek dyni. Jeśli preferujesz do tego typu zup jakieś węglowodany, idealnie sprawdzą się tu maleńkie grissini (lub opcjonalnie kosteczki grzanek).
Smacznego!
? Polecam również: rozgrzewająca zupa krem z soczewicy i pomidorów.
Uwielbiam zupę burakową, ale takiej wersji jeszcze nie jadłem 🙂
masz sporo do nadrobienia :):):) smacznego!
Aż zgłodniałam. Uwielbiam zupy kremowe. Muszę jej spróbować. Przepis ciekawy, ale dobre zdjęcia też odgrywają dużą rolę. Widać, że włożyłaś w ten post całe serce 😀
ale miło:) jak coś tak wspaniale smakuje, nie da się tego ukryć nawet na zdjęciach 🙂 dziękuję za Twój komentarz! i zachęcam do realizacji przepisu 🙂
Podoba mi się dodatek koziego sera do takiego buraczkowego kremu 🙂
oo tak, kozi ser i buraki = duet idealny. To nie może się nie udać;-)
Uwielbiam zupy, a w takim wydaniu to już zupełnie tracę dla nich głowę. Muszę koniecznie jej spróbować.
polecam 🙂