Na ciepłe dni. Chłodnik z ćwikłą
Czerwone światło. Stopa niecierpliwie stuka w betonowe kafle, a wzrok śledzi mijające samochody. Co chwilę zerkałam ku górze, by kontrolować proces czerwone-pomarańczowe-zielone. Jest. Razem z zielonym światłem i pierwszym krokiem na pasach, poczułam majowe słońce, które skutecznie przekonywało mnie, aby zdjąć płaszcz. Było mi ciepło. A gdy jest maj, jest mi ciepło i mogę swobodnie przebierać w daniach, tak jak swobodnie wtedy przechodziłam na zielonym świetle, wybieram chłodnik.
Mmm. Moje myśli, krążące wokół zimnego, pięknie zabarwionego chłodnika, nie dawały mi spokoju. Gdy tylko przypomniałam sobie, że w spiżarni czeka na mnie jeszcze słoiczek domowego barszczu i soczyste ćwikła z naszej rodzinnej działki, stopy wzniosły się chyba siedem centymetrów ponad ziemię. Popołudniowe czynności załatwiłam szybko niczym przebieżka przez tor przeszkód i wbiegłam do domu. Po dziesięciu minutach miałam już zaspokojone myśli.
Chłodnik doskonały
Składniki:
- 1 duży kubek kefiru (400 ml)
- 1 duży kubek jogurtu naturalnego (400 ml)
- 1 słoiczek utartych buraczków
- 1/2 szklanki domowego barszczu, a najlepiej koncentratu z buraków
- 1 średniej wielkości ogórek
- pęczek koperku
opcjonalnie: jajka ugotowane na twardo
Sposób przyrządzania:
Ogórka obrać i pokroić na niewielką kostkę. Posiekać koperek i wraz z ogórkiem wrzucić do średniej wielkości garnka. Dodać buraczki, a następnie zalać całość kefirem i jogurtem. Wymieszać. Dodać koncentrat lub barszcz i ponownie wymieszać, aż chłodnik nabierze jednolitej barwy.
Podawać z ugotowanym jajkiem. Najlepiej smakuje na drugi dzień.
lepszy chłodnik w parze buraki+ botwinka 🙂
Wygląda fajno, wypróbuję!
Na cieplejsze dni świetny posiłek 🙂
Plus do tego ten kolor, bardzo przyciąga!
Marcelina, a co najważniejsze – kolor jest stuprocentowo naturalny! 🙂
mniam, mniam uwielbiam !:)
Łał, wygląda bardzo apetycznie i kusząco ? zaraz wypróbuję ? dzięki za przepis ☺
Smacznego! 🙂
Ja teeeeż ;-)!
Łał, wygląda bardzo apetycznie i kusząco �� Zaraz wypróbuję �� dzięki za przepis ☺